44 dzień po resekcji głowy kości udowej
Gdy wstaliśmy zabrałam Demona na poranny spacer, na którym w ciągu 30 min spotkaliśmy zatrważającą ilość chorych zwierząt :
- Border Colle - przepuklina,
- Labrador Retriever - wypadnięty krąg szyjny,
- Beagle - po operacji nie zbliżaliśmy się do niego ponieważ wiemy, że potrzebuje nieco więcej niż przestrzeni, zwłaszcza w kołnierzu.
- Wyżeł Weimarski Krótkowłosy - nowotwór, tłuszczaki, notoryczne problemy z uszami,
- Owczarek Niemiecki - dysplazja, problemy z kręgosłupem,
- Seter Szkocki - problemy z kręgosłupem,
W większości były to psy młode, niektóre w wieku Demona. Dwa z nich były 10 letnimi psiakami. W swoim życiu miałam wiele psów i nigdy nie wymagały one żadnego leczenia poza standardowymi szczepieniami. Tak naprawdę dopiero od kiedy mam Demona biegam od Weterynarza do Weterynarza. Przez ten rok znacząco pogłębiłam swoją wiedzę z zakresu chorób ortopedycznych. Kiedyś nikt nie przykładał wagi do tego co pies je, czy gdzie śpi, a zwierzaki mimo to były zdrowe. Dzisiaj większość z właścicieli patrzy na to co wrzuca psu do miski, kładzie dywany i wykładziny, żeby pies miał stabilne podłoże, robi badania krwi i kału, żeby kontrolować czy pies rozwija się prawidłowo, a one chorują coraz bardziej. To przerażające jak na przestrzeni ostatnich 20 lat stan zwierząt się pogorszył i nie mówię tutaj tylko o wszechobecnej dysplazji, ale również o różnego rodzaju guzach, nowotworach, alergiach, cukrzycach, niewydolnościach nerek oraz wielu innych poważnych chorobach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz