Rottweiler

Rottweiler

niedziela, 3 kwietnia 2016

Demon 38 dzień po operacji


38 dzień po resekcji głowy kości udowej 

Wstaliśmy dzisiaj nieco później więc szybko dałam Demonowi śniadanie pamiętając jednocześnie o tym, że ostatni posiłek może zjeść na 24 h przed wykonaniem RTG, które umówione zostało na poniedziałek. Szczerze nie wiem jakie zdjęcia robi ta klinika, nie jestem też przekonana do tego czy będą one tak dobre jak te wykonane w Warszawie, ale odpowiedź na to pytanie poznam już jutro. Skontaktowała się ze mną Pani Doktor, która operowała Demona ponieważ zaniepokoił ją jeden z moich wpisów. Doceniam Lekarzy, którzy interesują się swoim pacjentem nie tylko w momencie zabiegu, ale i później. Postanowiłam, że po wykonaniu zdjęć RTG skontaktuję się z Panią doktor i umówię się z nią na kontrolę. Jestem osobą czasami niecierpliwą, która już dość długo walczy o Demona i ta walka czasami mnie przytłacza. 




Wiem, że Demon był, a właściwie nadal jest bardzo trudnym pacjentem i że nasza droga do odzyskania sprawności będzie na pewno dłuższa niż w przypadku innych mniej problematycznych pacjentów. Jak napisała mi Pani Doktor kończyna w stawie biodrowym była zwichnięta, a przez to krótsza z bardzo poważnymi zanikami niektórych partii mięśniowych oraz przykurczami innych. Jest możliwe, że Demon nie będzie w pełni korzystał z łapy tak, jak czyni to po stronie zdrowej. Pani doktor jest jednak przekonana, że mój buntownik wróci do znacznie lepszej formy niż teraz. Praca w wodzie jest oczywiście bardzo pomocna i Pani Doktor zauważyła, że Demon jak najbardziej może w wodzie pływać za piłką, a nie tylko w niej brodzić. Pływanie zazwyczaj w długofalowym okresie jest najbardziej efektywne. Dzięki bieżni wodnej Demon nie tylko częściowo odbudował masę mięśniową. ale i poprawił ruchomość ruchomość stawu. Najwyraźniej nie pozostaje mi więc nic innego jak po prostu zakupić kalosze i zachęcić Demona do pływania za piłką. 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz