Rottweiler

Rottweiler

piątek, 10 czerwca 2016

Spacer nad Kanałem, a Barszcz Sosnowskiego


Wysypisko przy terenie rekreacyjnym 

Ponieważ ostatnio miałam sporo  na głowie oraz dwa wtedy już rozpoczęte posty, to reszta musiała po prostu zaczekać na chwilę wolnego czasu, ale jak to zwykle bywa, gdy ta chwila nadeszła to wena odpłynęła na dobre. Tak więc post o niezbyt przyjemnej woni rozkładających się śmieci i Barszczu Sosnowskiego pojawia się dopiero teraz chociaż od owego spaceru minęło już kilka dni. W weekend postanowiliśmy razem z partnerem zabrać Demona nad Kanał, żeby powęszył w nieco innym miejscu, chcieliśmy dostarczyć mu innych niż zwykle bodźców. Przechadzając się nad Kanałem Bydgoskim po pokonaniu mniej więcej połowy trasy poczuliśmy straszliwy smród początkowo sądziliśmy, że zapach pochodzi z wody, która najwyraźniej jest strasznie zanieczyszczona. Postanowiliśmy więc przyspieszyć i przejść na drugą stronę, tam gdzie zaczynają się łąki. Jednak po drugiej stronie Kanału niezbyt przyjemna woń zaczęła nasilać się jeszcze bardziej. Okazało się, że przyczyną niezbyt przyjemnego zapachu nie jest woda, a kupa rozkładających się śmieci znajdująca się na terenie jednej z firm położonych zaraz za terenem zielonym. Nie wiem, kto zezwolił na składowanie ich w taki sposób i w miejscu położonym przy terenach rekreacyjnych, ale moim zdaniem powinien mocno popukać się w czoło. Równie dobrze takie wysypisko można by zorganizować na Wyspie Młyńskiej lub np. na Starym Rynku. 






































Barszcz Sosnowskiego 

Wracając do domu przy Kanale zauważyliśmy roślinę, którą początkowo mylnie wzięliśmy za Barszcz Sosnowskiego. Zaniepokojeni postanowiliśmy zrobić kilka zdjęć, żeby przesłać je później do Wydziału. Barszcz Sosnowskiego, czyli tak zwana "zemsta Stalina", to roślina, która jest bardzo niebezpieczna dla ludzi, a zwłaszcza dzieci i osób starszych. Kontakt z rośliną powoduje oparzenia skóry nawet III stopnia, ich następstwem są pęcherze ropne gojące się nawet przez kilka lat, a w skrajnych przypadkach również śmierć.


Barszcz Sosnowskiego


Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi Manden) to inwazyjny chwast z rodziny selerowatych (Apiaceae). Do Polski został sprowadzony z Kaukazu pod koniec lat 50 XX wieku. Roślina była uprawiana na wielką skalę aż do lat 70 XX wieku. Początkowo miał służyć jako pasza dla bydła, jednak z powodu problemów związanych z uprawą oraz zbiorem zaczęto masowo porzucać jego uprawy. Barszcz Sosnowskiego często rośnie w pobliżu, a nawet w tych samych skupiskach co Barszcz Olbrzymi (Mantegayjski), który oczywiście jest równie niebezpieczny jak zemsta Stalina. Barszcz Sosnowskiego jest objęty prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski.



Wygląd 

Barszcz Sosnowskiego przypomina nieco wyrośnięty koper, ale jest od niego o wiele wyższy, ponieważ osiąga nawet 4 metry wysokości. Zemsta Stalina ma bruzdowaną łodygę, o średnicy około 10 cm, wewnątrz pusta, rzadko owłosiona, zielona  na górze, a na dole pokryta purpurowymi plamkami. 


Barszcz Sosnowskiego - Liście


Jego liście są duże oraz szerokie o średnicy od 120 cm -  do 160 cm. Kwiaty zebrane są w gęsty i duży baldach o średnicy nawet do 50 cm, baldach składa się z 30 - 75 baldaszków wyrastających na krótko owłosionych promieniach. Kielich jest drobny, pięcioząbkowy. Korona natomiast składa się z 5 białych płatków osiągających 10 mm długości. 


dolna część łodygo barszczu 

Nasada baldachu


Młody baldaszek z rozwijającymi się kwiatami


Niebezpieczne substancje 

Zagrożenie dla zdrowia oraz życia ludzi stanowią występujące w soku oraz w wydzielinie włosków gruczołowych barszczu furanokumaryny. Związki te w obecności promieni UVA i UVB, które występują w świetle słonecznym, wiążą się z DNA komórek skóry i powodują oparzenia II oraz III stopnia. Siłę takiego oparzenia można porównać do polania się wrzątkiem. Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Słupsku podaje, że odkryto również działanie rakotwórcze i teratogenne, czyli powodujące wady płodu niektórych furanokumaryn wytwarzanych przez ten gatunek rośliny. Barszcz Sosnowskiego jest najbardziej niebezpieczny w okresie kwitnienia oraz owocowania, ponieważ wtedy odnotowuje się bardzo wysoką temperaturę powietrza, co prowadzi do tego, że związki furanokumarynowe wydostają się z barszczu w postaci oprysków i osadzają się na skórze osób przebywających w jego pobliżu. Właśnie w tym okresie nawet pośredni kontakt z rośliną jest bardzo niebezpieczny. 




Występowanie 

Barszcz to roślina silnie i szybko rozprzestrzeniająca się na terenie, a nasz klimat bardzo mu odpowiada. Zemsta Stalina rośnie głównie w miejscach nieużytkowanych przez człowieka, tj. jak odłogi, łąki, pobocza dróg. Bardzo często barszcz rośnie wzdłuż brzegów rzek, jezior, na polach uprawnych, pastwiskach, w ogrodach, a nawet w parkach. Według ostatnich doniesień barszcz coraz częściej można również spotkać w lasach olchowych oraz łęgowych. 





Zasady bezpieczeństwa 

Należy unikać bezpośredniego kontaktu z tą rośliną, a w okresie kwitnienia oraz owocowania również pośredniego. W razie zaistnienia bezwzględnej konieczności należy chronić skórę, ubierając się szczelnie, w strój z materiałów syntetycznych, wodoodpornych, w tym rękawice z długimi rękawami. Materiały z włókien naturalnych takich jak bawełna czy len wchłaniają sok i są penetrowane przez włoski roślin.  Bezwzględnie  należy chronić  oczy, zakładając gogle, ewentualnie okulary. Jeżeli doszło do kontaktu z rośliną, należy niezwłocznie i dokładnie obmyć skórę wodą z mydłem oraz unikać ekspozycji podrażnionych miejsc na światło słoneczne przynajmniej przez 48 godzin. W przypadku kontaktu soku roślin z oczami, należy dokładnie przemyć je wodą oraz chronić przed światłem najlepiej nosząc okulary z filtrem chroniącym przed ultrafioletem. Jeśli doszło do podrażnienia skóry, objawy zapalne zmniejsza zastosowanie miejscowo maści kremów kortykosteroidowych, a w przypadku bardzo dużego poparzenia i pogorszenia stanu zdrowia należy udać się do lekarza. 

Arcydzięgiel 

Arcydzięgiel, nazywany też litworem, od 2014 roku objęty jest w Polsce ochroną. Arcydzięgiel (Angelica archangelica L., Archangelica officinalis Hoffm.) – to gatunek rośliny z rodziny selerowatych. Ma wiele nazw zwyczajowych i ludowych: angelika, dzięgiel lekarski, dzięgiel wielki, anielskie ziele, archangielski korzeń, anielski korzeń. Występuje w stanie dzikim w górzystych i wilgotnych terenach Europy i Azji. W Polsce podgatunek typowy rośnie w Sudetach i Karpatach, podgatunek nadbrzeżny występuje w pasie wybrzeża i dolinach rzek. Jest to gatunek rodzimy. Osiąga wysokość do 2,5 metra, a gatunek nadbrzeżny nawet do 3 metrów. 




Arcydzięgiel jest szeroko stosowany w zielarstwie, a olejki uzyskane z tej rośliny mają działanie rozkurczowe, antyseptyczne, a nawet uspokajające. Korzeń arcydzięgla stosuje się między innymi w stanach skurczowych przewodu pokarmowego, dolegliwościach trawiennych czy braku apetytu. Wykorzystywany jest również do nacierania przy nerwobólach oraz bólach reumatycznych.




Jak rozróżnić Barszcz od Arcydzięgla ?

Przede wszytskim szkodliwy barszcz posiada małe, wystające włoski, które są wszędzie, najczęściej jednak możemy je zobaczyć na ogonkach liści oraz łodydze. To na nich właśnie gromadzi się szkodliwa substancja, która wchodzi w reakcję ze słońcem i powoduje poparzenia. Obie rośliny różnią się również kwiatostanem. - Arcydzięgli są skupione w kule, barszczu są bardziej rozłożyste. Poza tym Arcydzięgiel rośnie raczej samotnie, a Barszcz Sosnowskiego rośnie w skupiskach. Jeżeli nie mamy pewności na jaką roślinę trafiliśmy, nie niszczmy jej bezmyślnie tylko zadzwońmy po straż miejską lub do odpowiedniego wydziału. Zawsze możemy też zrobić zdjęcia i przesłać je do urzędu Miasta, który zweryfikuje czy natrafiliśmy na roślinę leczniczą czy trującą. 

Gdzie zgłosić występowanie Barszczu Sosnowskiego 

Możemy nasze obawy zgłosić Straży Miejskiej lub do Wydziału Zarządzania Kryzysowego w danym mieście. W Bydgoszczy Barszcz pojawił się między innymi na działkach ROD w pobliżu ul. Toruńskiej oraz na obrzeżach Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. 

Na koniec spaceru Demon nie miał już najmniejszej ochoty przebierać łapami i po prostu położył się na środku drogi, żeby odpocząć.












Bibliografia : 

- http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/urazy-wypadki/barszcz-sosnowskiego-jak-rozpoznac-i-leczyc-oparzenia_41798.html
- By Krzysztof Ziarnek, Kenraiz - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=26550866
- http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Barszcz-Sosnowskiego.-Jak-wyglada-Objawy-poparzenia-zwalczanie-00007277  
-  http://grodzisknews.pl/uwaga-na-barszcz-sosnowskiego
-  http://nowosci.com.pl/210334,Barszcz-atakuje-Myslecinek.html
- Anna Mazerant: Mała księga ziół. Warszawa: Inst. Wyd. Zw. Zawodowych, 1990. ISBN 83-202-0810-6
- Zbigniew Mirek: Kwiaty Tatr. Przewodnik kieszonkowy. Halina Piękoś-Mirkowa. Warszawa: MULTICO Oficyna Wyd., 2003. ISBN 83-7073-385-9
- Lesley Bremness: Wielka księga ziół

2 komentarze:

  1. Świetny wpis, dziekuje.Teraz już wiem co i jak z tym nieszczęsnym barszczem. Rzeczywiście roslina bardzo przypomina litwora, ale rozwiałaś moje obawy. Piękny pies i życze wielu udanych spacerów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. Większość osób myli te dwie rośliny bo wizualnie są do siebie podobne. W moim rejonie barszcz niemal nie występuje, ale ze względu na częste wyjazdy lubię wiedzieć na co lepiej uważać.

      Usuń